Różności z oceanu
Przy dźwięku dud do Norwegii
Rejs zdecydowanie zaliczamy do udanych. Odwiedziliśmy wiele portów, nie tylko te wielkie jak Goteborg, Helsingborg,czy upragnione Oslo, ale również małe, ukryte gdzieś w szkierach i przez zwykłych śmiertelników zapomniane. Choć pogoda była zdecydowanie barowa, humory dopisywały nam przez cały czas.
(prawie) Same baby - Finlandia
Termin: 27 lipca-13 sierpnia
Kapitan - Małgorzata Wodecka
Załoga: Sebastian Bekiersz, Bożena Krawczyk, Agnieszka Kucharska, Karolina Włodarczyk
Norwegia 2000
Zaczęło się, jak to bywa na pierwszych rejsach w sezonie, od portu macierzystego "Wenedy", czyli Szczecina. Piszący te słowa Bart spotkał się ze swoją załogą w marinie w Szczecinie-Gocławiu w Dzień Dziecka Roku Pańskiego 2000. Załoga przybyła w sile trzech osób (Jeża, Jarka i Rafała). Ostatni, piąty rejsowicz miał się zaokrętować dopiero w Świnoujściu. Na świętowanie Dnia Dziecka nie mieliśmy zbytnio czasu, musieliśmy przygotowywać jacht do długiej, miesięcznej żeglugi. Następnego dnia wyruszyliśmy w drogę do Świnoujścia - część prac można było wykonać podczas płynięcia, ostatnie poprawki zaplanowaliśmy wykonać w Świnoujściu, gdzie też przyjęliśmy na pokład Krzysztofa.