Harcerski Ośrodek Wodny
lfabet MKS’u został użyty do napisania tego raportu.
ardzo nam się podobał pierwszy dzień obozu, ponieważ zapoznaliśmy się z jachtem, ośrodkiem i z innymi uczestnikami.
iężko było nam się przyzwyczaić do zasad panujących na obozie, ale udało nam się.
ruhowie zabrali nas na basen 3 dnia obozu, aby sprawdzić nasze umiejętności pływackie. Wieczorem mieliśmy bosmankę i meteorologię.
ntuzjastycznie podchodziliśmy do tego co tłumaczyli nam druhowie. Robiliśmy zwroty przez sztag, zmienialiśmy kurs względem wiatru i omawialiśmy wywrotkę jachtu. Udało nam się również zdobyć naszą pierwszą sprawność!
enomenalnym pomysłem było sztrandowanie, ponieważ nie wiało, a słońce prażyło. Po południu pływaliśmy na bardzo wywrotnych kanadyjkach.
ranica kąta krytycznego nie była nam straszna, więc następnego dnia wybraliśmy się na kabotażową podróż po naszym pięknym zalewie. Wieczorem uczyliśmy się jak pływać pod wiatr.
alsowanie w praktyce odbyło się następnego dnia i opanowaliśmy je na poziomie zadowalającym.
dea żeglarstwa morskiego tak nas zaciekawiła, że zdecydowaliśmy się poznać największe polskie żaglowce.
esteśmy dumni z naszej panoramy tallship’ów, którą narysowaliśmy na wielkim brystolu.
olejny dzień dał nam szansę spotkania się z naszymi rodzicami dla których przygotowaliśmy galę flagową
eniwy wypoczynek z rodzicami dał nam siłę na następny dzień gdy bawiliśmy się w podchody na wodzie.
ało tego - po skończonym wyścigu - dotarliśmy do miejsca, które odkryliśmy na kanadyjkach, aby tam upiec kiełbaski i zjeść je na kolacje.
oc złapała nas szybciej niż przewidywaliśmy i niestety nie zdążyliśmy na zachód słońca, ale mimo to ...
kazało się, że jungi poczekały na nas i w osiem łódek złączyliśmy się na środku jeziora i śpiewaliśmy szanty.
róbny test praktyczny odbył się następnego dnia.
obienie sztagów, ruf i innych manewrów nie sprawiało nam najmniejszych problemów.
łońce świeciło podczas całego egzaminu, lecz po południu pogoda uniemożliwiła nam dalsze pływanie.
rzy dni czekaliśmy na wykonanie ostatniej sprawności polegającej na stworzeniu filtra wodnego samych naturalnych składników.
dało nam się tego dokonać i jesteśmy z tego bardzo dumny, ale ...
naszych głowach rozkwita smutna myśl o rozstaniu z naszym cudownym obozem
akończenie, raport zdany.
Czuwaj Ahoj!
załoga easta i pierwszej, oraz ich druhowie
