Harcerski Ośrodek Wodny

nr.5

Szymon na omedze pływa
No i czapkę ma nieziemską
I ze wszystkich dojść do kei
Żadne nie jest klęską

Tymek jest już dużym jungiem
Bardzo lubi szanty śpiewać
A kiedy łajbę przechyla
Każe nam się nie bać

Na obozie jest też Igor
Omegowiec z niego fajny
I choć mieszka sobie w Niemczech
Członkiem jest ferajny

Artur na obozy jeździ
Przeszłoby już latek kilka
Można by mu nadać miano
Porajskiego wilka.

Mamy również tu Patryka
Konsumuje co niemiara
Siły ma też bardzo dużo
Co widać po barach

nr.3

Był raz chłopiec zwany Piotrkiem,
Który został omegowcem
I jungów chętnie częstował
Przepysznym drożdżowcem

Julian jest spokojnym chłopcem,
Który rzadko się odzywa
Jednak kiedy już coś powie
Każdy boki zrywa

Tomek jungiem jest wesołym
Który ma małego brata
Kiedy już podbierze grota
Pędzim jak armata

Tymek to jest chłopiec mały
Który się pod stołem mieści
I najbardziej lubi spiewać
Morskie opowieści

Mieliśmy też Mikołaja
Lubił w Minecrafta pogrywać
Czytał także dużo książek
No i umiał pływać

Michaś to jest fajny chłopiec
Lubi balonową gumę
Choć jest mistrzem na komendzie
Mocno rzuca cumę

nr.8

Hania fajną jest dziewczynką
I choć wcale nie jest duża
Na swym pięknym optymiście
Zasuwa jak burza

Zuzia ciemną ma karnację
W kapeluszu swym pomyka
I jak sklaruje Monikę
Błyszczy się jak bryka

W domku mieszka też dziewczyna
Jest Amelią nazywana
Swoim gitarowym kunsztem
Rzuca na kolana

Mamy także Bernadetę
Która bardzo jest nieśmiała
Choć wiosłować wciąż nie lubi
Dobrze żeglowała

Milena to bystre dziewczę
Chce już pływać w każdej chwili
Jak wiązała ratowniczy
Liczyć nie zdążyli

Ala nosi okulary
Różne sporty też uprawia
I najlepiej z wszystkich jungów
Komendy wymawia

Aga to dziewczyna która
Tu z Irlandii przyjechała
I najgłośniej Jasnowłosą
Z obozu śpiewała

Na obozie jest też Hania
Wciąż się na omedzie śmieje
I nie boi się pływania
Nawet kiedy wieje

nr.4

Kuba Jaszcz to chłop z Jastrzębia
Pięć minutek ma do domu
I jak w bajdewindzie płynie
Szybszy jest od promu

Był raz u nas Wiktor który
Na Bystrej omedze pływał
W konkursie na węzeł płaski
Codziennie wygrywał

Kuba z domku numer cztery
Dużo pytań nam zadaje
A jak nudno jest na łajbie
Dowcipy sprzedaje

Raz też mieliśmy Filipa
Który ma nieziemskie oczy
I choć często jest desantem
Cumy Ci nie zmoczy

W domku numer cztery mieszka
Michał skromy co nie miara
Nawet wtedy gdy się złości
Nie zrani komara

Jest tu również Kacper Chrostek
Robił bardzo śmieszne miny
niby cichy lecz w Poraju
Wciąż gonił dziewczyny

nr.2

Błażej Wiater jest chłopczykiem
Bardzo niechętnie maluje
Lecz jak wsiada na swą łódkę
Szybko wodę pruje

Krzysztof czapkę ma czerwoną
I jest bardzo fajnym ziomkiem
Ale na śniadanie zjada
Tylko z dżemem kromkę

Antek to jest chłopiec z dwójki
Który na optyku pływa
I choć nie jest zbyt wysoki
W murarza wygrywa

Tomek to jest chłop wysoki
Dawno nie był u fryzjera
Gdy na niego okiem rzucisz
Widzisz w nim hipstera

Maksym czasem crocsy nosi
Twardy jest jak sejf na kłódkę
Gdy przychodzi co do czego
W mig klaruje łódkę

{pgcooliris id=426}