Harcerski Ośrodek Wodny Harcerski Ośrodek Wodny

baner bozenarodzenie

baner lewy opp

Informator 2025

baner lewy treminy egzaminow

baner lewy egzamin

Drogi Pamiętniczku!

Dwa dni po niezwykle wycieńczającym szkoleniu z nieprzeciętnie wymagającym dh Pawłem, udaliśmy się na zasłużony odpoczynek do Przeczyc koło Boguchwałowic.
Naszą kwaterą był piękny, wyposażony we wszelkie udogodnienia, zadbany, zielony barak. Po rozładunku dokonaliśmy dogłębnej penetracji terenu Ośrodka Harcerskiego. W czasie narady ze sztabem dowodzącym, poznaliśmy cele naszej misji pod kryptonimem „Brudny Gal". Wychodząc z baraku naszym oczom ukazał się dwie łodzie klasy Omega stojące w znacznej odległości od brzegu. Na ich burtach wypisane były francuskie inskrypcje „Asterix" i „Obelix". Podzieliśmy się na dwie grupy operacyjne „Krwawe Kruki" i „Szwadron Delta Super Kun Bojowych Komando Wilków Alfa". Zostaliśmy wyposażeni w ultra nowoczesne, somalijskie łodzie abordażowe typu „K*A*N*A*D*Y*J*K*A" oraz „K-A-Y-A-K". Po zajęciu jachtów doprowadziliśmy je do brzegu. Niestety okręty nie były zdatne do eksploatacji z powodu całkowitego pokrycia nieczystościami pochodzenia organicznego („ptasia kupa"), postanowiliśmy wykonać wywrotowy manewr czyszczącymi. Po wykonaniu manewru, przez około 3 godziny, wybieraliśmy z łodzi groteskowy związek wodoru z tlenem w stosunku 2:1 i oczyszczaniu uch z pozostałych po manewrze nieczystości. Operacja zakończyła się sukcesem.
Po ukończeniu misji podjęliśmy trening fizyczny, na który składały się emocjonujące regaty łodzi bojowych i zbieranie drewna na opał. Trening zakończony był zawodami, w czasie których wykonywaliśmy różnorakie zadania sprawdzające siłę naszych mięsni i umysłu.
Wieczorem w czasie pokazu pirotechnicznego pt. „Ognisko". Atmosfera rozluźniła się i udaliśmy się na zasłużony odpoczynek po emocjonującej i zwycięskiej partyjce scrabbli.
Następnego dnia o świcie, po zjedzeniu dużej ilości produktów spożywczych, opuściliśmy „zieloną kwaterę" i udaliśmy się w drogę powrotną do bazy głównej.
Drogi pamiętniczku, to były naprawdę dobre dni. Eskadra „Superbambusy Bravo 4" znów wykonała misję. Jesteśmy z siebie dumni.

{pgcooliris id=385}