Harcerski Ośrodek Wodny Harcerski Ośrodek Wodny

baner bozenarodzenie

baner lewy opp

Informator 2025

baner lewy treminy egzaminow

baner lewy egzamin

Kino polowe "Poraj"

Pomysł ten narodził się dzięki współpracy dwóch wybitnych myślicieli szkoły porajskiej: dh Komendanta Bartosza Bekiersza i dh Komendantki Obozu Jungów Karoliny Matelskiej. Był on genialny w swej prostocie, a jego cel szczytny i szlachetny. Pomysłem tym była projekcja filmu "Wiatr" (lub po angielsku "Wind"). Lecz nie zwykłe oglądanie filmu na mesie, a seans filmowy z prawdziwego zdarzenia.

Zebraliśmy się w czwartek 29 lipca około godziny 20.30 na placu apelowym. My, czyli obozy jungów, żeglarzy, stażowy oraz kadra. Naszym oczom ukazał się niecodzienny widok: tam gdzie zwykle znajdowała się flaglinka, znalazł się żagiel, a obok niego stał ekran. Na te dwie białe plamy wyłaniające się z wieczornego półmroku padał snop światła wydobywający się z projektora. Natomiast na miejscu, gdzie każdego dnia około 7.57 stoją jungi a ich komendantka sprężystym krokiem przemierza odległość między pierwszym szeregiem a druhem KWŻ-tem, leżały rozłożone koce. Wszyscy rozłożyliśmy się wygodnie na kocach, dh KWŻ powstał i wygłosił prelekcję na temat oczekiwanego filmu. Zaraz potem pierwszy w historii seans Kina Polowego Poraj się rozpoczął. Już od pierwszych minut widzowie zostali wciągnięci w fascynujący świat żeglarstwa regatowego i ze skupieniem śledzili losy bohaterów. Nie był to jednak koniec niespodzianek na ten wieczór, ponieważ po kilku minutach po obu stronach placu apelowego pojawiły się płonące brzozowe pnie, a chwilę później dh Komendant rzucający w tłum paczkami popcornu. Oprócz tego nic już nie przerywało nam należytej kontemplacji arcydzieła kinematografii końca XX wieku, jakim jest "Wind". Mimo późnej pory i męczącego dnia prawie wszyscy dotrwali do końca a projekcja została nagrodzona gromkimi brawami. Chwilę później widzowie odeszli do swych łóżek i koi, aby zregenerować siły przed kolejnym pracowitym dniem obozu.